I w ten sposób dotarliśmy do końca obrazków, które powstały w pracy.
Być może dla utrzymania bloga będę rysował po jednym obrazku dziennie (jedynie w dni robocze!). Jednak odnoszącym się nie do życia w pracy, ale do tego co dzieje się ogólnie na Świecie. Raz, że bardziej uniwersalne, dwa, że w pracy zdalnej niewiele się dzieje.
I żeby nie było postu bez obrazka - pożegnanie Doroty N. odchodzącej z Ateny (jakiś czas po mnie). Obrazek rysowany na zamówienie starego zespołu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz