Kulminacyjny obrazek z Ateny - zmiana logo.

Stare logo wyglądało jak taki szary trójkąt i żółte kółeczko na jego szczycie - znane jako "wulkan".
Nowe logo to taki odwrócony szary ptaszek z żółtym kółeczkiem w środku - znane jako "srająca mewa".

Obrazek ten leżał na biurku między dokumentami i nie był wywieszany na gazetkach. Ale kto wiedział o co pytać, ten mógł go zobaczyć. Najlepsze było, jak po powstaniu obrazka na spotkaniu firmowym padła zapowiedź, że teraz vice prezes opowie o powstaniu nowego logo. I zanim wyszedł na scenę, kilka osób, które obrazek widziały, zdążyło stłumić śmiech i ukradkiem zerknąć, czy przypadkiem nie uciekam z sali.